tag:blogger.com,1999:blog-7003408928398970552.post8790436212519432742..comments2023-03-30T05:14:40.922-07:00Comments on Tyle liter przed oczami...: Teoria jeszcze nikomu nie zaszkodziła, czyli kolejna odsłona felietonu nad książką...Katarzyna Kurekhttp://www.blogger.com/profile/03328263517759816179noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-7003408928398970552.post-6716183818135385312017-07-07T12:51:39.723-07:002017-07-07T12:51:39.723-07:00Zgadzam się z Tobą w wielu kwestiach. Chociażby z ...Zgadzam się z Tobą w wielu kwestiach. Chociażby z tym, że nie każdy musi od razu tworzyć dobre recenzje. Nie wymagam od nastolatki czy nastolatka opanowania takiej sztuki. Dlatego też przyznam, że często wchodząc na jakiegoś bloga po raz pierwszy, czytam biogram autora, żeby dowiedzieć się, ile mogę od niego wymagać. I oczywiście, nie wszystkie opinie biorę pod uwagę. Choć przyznam, że dużo większą szansę na przekonanie mnie ma dobrze napisana recenzja. Owszem, praktyka czyni mistrza, ale czasami trzeba mieć też odrobinę samokrytyki. Niektórzy z nas kompletnie nie zwracają uwagi na korektę, przez co w tekstach pojawiają się różne stylistyczne "kwiatki". Sami dbamy o jakość blogosfery, a chyba wszystkim nam zależy na tym, by była jak najwyższa. W końcu jeśli będziemy utrzymywać wysoki poziom, literaturoznawcy przestaną traktować nasze teksty jak śmieci.Katarzyna Kurekhttps://www.blogger.com/profile/03328263517759816179noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7003408928398970552.post-35704199524290209522017-07-07T12:14:40.973-07:002017-07-07T12:14:40.973-07:00Chyba nie nadaję się na twórcę porad :) Poprawieni...Chyba nie nadaję się na twórcę porad :) Poprawienie jednego czy nawet dziesięciu tekstów jest łatwe. Ale tworzenie poradnika wymagałoby robienia długich analiz najczęstszych błędów itd. Bez poświęcania temu wielu godzin mogłabym, co najwyżej, napisać krótki kurs związany z samą konstrukcją recenzji, a to można bez problemu znaleźć w internecie :) Mogę jedynie polecić czytanie dużej ilość profesjonalnych tekstów recenzenckich - przez to chyba najłatwiej nauczyć się jak pisać :)Katarzyna Kurekhttps://www.blogger.com/profile/03328263517759816179noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7003408928398970552.post-12506274442928278362017-07-06T12:25:46.658-07:002017-07-06T12:25:46.658-07:00Witaj w klubie - ja też jestem po studiach polonis...Witaj w klubie - ja też jestem po studiach polonistycznych :) Myślę, że wrzucanie wszystkich blogerów książkowych do jednego worka jest grubym nieporozumieniem. Bo jesteśmy naprawdę różni. Ale prawda jest taka, że Internet zrównał głos krytyka z głosem każdego czytelnika. To już nie jest mówienie do znajomych: "ta książka jest fajna", notkę blogera może przeczytać każdy. I ja szanuję, że każdy ma swoją opinię na temat danej książki. I ma prawo ją wypowiedzieć. Odrębną sprawą jest fakt, czy ta opinia ma dla mnie znaczenie i czy biorę ją pod uwagę, szukając następnych lektur do przeczytania. Są blogerzy, których recenzje czytam i ich zdanie na temat danej lektury ma dla mnie wartość. <br />Ale dodam jeszcze, że nie od razu Kraków zbudowano. Nie spodziewajmy się cudów po osobach, które są bardzo młode i zakładają swojego pierwszego bloga. Z pisaniem jest jak z wieloma innymi rzeczami - praktyka czyni mistrza. Myślę, że im więcej dana osoba będzie czytać i pisać, tym jej warsztat będzie lepszy, a teksty bardziej wartościowe i dopracowane. Zarzyczkahttps://www.blogger.com/profile/01876465058857650962noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7003408928398970552.post-13603014770918618532017-07-05T13:02:20.704-07:002017-07-05T13:02:20.704-07:00Biorę to sobie do serca. Faktycznie, jeśli my nie ...Biorę to sobie do serca. Faktycznie, jeśli my nie zadbamy o jakość na naszych blogach, to kto? A może podjęłabyś się tekstu z poradami dla tych blogerów, którzy, tak jak ja, nie mają wykształcenia polonistycznego?Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12727971183552162267noreply@blogger.com